Teraz kiedy te drobiazgi w pewien sposób zostały nam zabrane nagle zaczynamy myśleć o nich, tęsknić za nimi. To co było w naszym mikro krajobrazie, blisko nas, do czego zwykle nie zaglądaliśmy stało się pragnieniem, które chcemy zaspokoić. Trochę tak jakbyśmy obudzili się ze snu, w którym rządzi pogoń, pieniądze, wyśrubowane targety, cudze oczekiwania. Może to i dobrze, że natura kazała nam się zatrzymać i dostrzec, to co ważne każdego dnia, to za czym tęsknimy, to czego potrzebujemy tak na prawdę.
Na pewno Ty też wokół siebie znajdziesz to, co możesz nazwać zakamarkami szczęścia. Wystarczy rozejrzeć się, dobrze poszukać i docenić to co jest. A może teraz w tym dziwnym dla nas wszystkim czasie warto zastanowić się co jeszcze może dawać Ci radość, spełnienie, zadowolenie, szczęście. Może warto po kryzysie jaki jest teraz w końcu pójść własną drogą, żyć prawdziwie, autentycznie, tak jak chcesz, tylko jakoś brakowało do tego odwagi.
Do zobaczenia na wspólnej drodze poszukiwania pasji i autentyczności !
Kasia Jarząbek